MBP Szczecin
Wysoki kontrast Deklaracja dostępności

„Czytamy, polecamy - recenzje czytelników”

27.04.2022

Kolejna środa i kolejna recencja.

Tym razem, w ramach akcji "Recenzje w dobrym smaku" swoją opinią przeczytanej książki pt. "Życie" podzieliła się Aldona Pietkiewicz, na co dzień pracująca w filii nr 4.

Przypominamy - do końca maja możecie nadsyłać na adres: [email protected] swoje recenzje. Dla pierwszych 10 osób mamy do rozdania smakowity upominek. Więcej o akcji tu: Recenzje w dobrym smaku.


Tymczasem zapraszamy do lektury recenzji książki "Życie" norweskiej pisarki i ilustratorki Lisy Aisato. To książka, która zadowoli 5 jak i 105-latka.

Cztery pory życia - Lisa Aisato

Czy można opowiedzieć całą złożoną historię życia w zaledwie kilkunastu zdaniach? Opisać nimi wszelkie jego przejawy- począwszy od kruchego dzieciństwa, poprzez trudy dojrzewania i odpowiedzialną dorosłość, aż po skomplikowany późny wiek? I uczynić to tak, by ukazać nie tylko to, co nas wzrusza i uszczęśliwia, lecz i to, co do dzisiaj boli czy zawstydza?

I choć z pozoru wydawać by się mogło, że nie uda się znaleźć twierdzącej odpowiedzi na te nurtujące pytania, to jednak wystarczy sięgnąć po autorską książkę Lisy Aisato, by wszelkie wątpliwości i obawy natychmiast ustąpiły. Cenionej i wielokrotnie nagradzanej norweskiej artystce udało się oszczędnymi słowami i przemawiającymi do wyobraźni grafikami przedstawić życie we wszystkich jego pięknych, ale i czasem bardzo trudnych barwach.

W tej wyjątkowej pozycji wydawniczej ogromną rolę odgrywa ilustracja. To właśnie ona jest duchem sprawczym tej opowieści – wielowymiarowa i bardzo sugestywna, pełna nasyconych barw, ale i delikatnych półtonów; metaforyczna, a niekiedy realistyczna, często w ujęciu satyrycznym, ale zawsze wywołująca pozytywne odczucia. I choć sentencyjne zdania, wieńczące każdą stronę ilustracji, wzbogacają jej przekaz, to jednak obraz żyje własnym życiem i zaprasza czytelnika do uczestnictwa w poetyckiej grze, która wiedzie go po równinie czasu jako znak tożsamości i ciągłości istnienia.

Czytelniczą przygodę po „Życiu” rozpoczynamy od świadectwa zmagań z nieporadnością dzieciństwa, kiedy to każdy dzień jest tajemnicą, którą stopniowo poznajemy i oswajamy. Następne karty opowieści pozwalają nam przyjrzeć się procesowi dojrzewania – młody człowiek pragnie sięgnąć po dorosłość, po czym okazuje się, że odpowiedzialność i samodzielność często jest cierpka i gorzka jak niedojrzały owoc. Kolejne frazy książki opowiadają o bliskości z drugim człowiekiem, potrzebie miłości i akceptacji, o cudzie narodzin, szczęściu i troskach rodzicielstwa. A potem wkraczamy na jeszcze jedną ścieżkę tej odwiecznej wędrówki, być może najdłuższą i najtrudniejszą… Siłą tej opowieści jest to, że zrodziła się z naśladowania autentycznego życia, a poprzez inteligentny mariaż obrazu i słów zdołała oddać wszystkie aspekty naszego istnienia.

Tę wielopoziomową opowieść można polecić wszystkim czytelnikom, niezależnie od ich wieku. Każdy znajdzie w niej cząstkę siebie, odzyska w pamięci miniony czas, odda się zadumie nad jego upływem, ale i z nadzieją spojrzy ku przyszłości. Warto tę książkę czytać i oglądać razem z dziećmi i nastolatkami - może stać się wówczas pretekstem do prowadzenia rozmów na trudne tematy, rozpraszać wszelkie lęki i obawy, a także zachęcić do dzielenia się wspomnieniami i doświadczeniem.

Każdy z nas jest inny, a jednak tyle nas łączy.


Autorka recenzji jest miłośniczką książki obrazkowej i swoja pasją dzieli się z czytelnikami w Filii nr 4.

Przełożył z języka angielskiego – Wojciech Mann.

Książkę można wypożyczyć w filiach: 1, 3 (dziecięca), 4, 5, 7, 8, 9, 12, 19, 25, 29, 43, 53 i 54. Zachęcamy do lektury :)

Zdjęcie