kompozycja książkowa

Alabastrowe panny [recenzja]

„Alabastrowe panny” to pierwsza część cyklu fantasy „Królowe Kharu” autorstwa Doroty Pasek. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka.

Opinia Emme:

Muszę przyznać, że spodziewałam się zupełnie innej fabuły niż ta, którą dostałam. Odnoszę wrażenie, że pierwszy tom cyklu jest swego rodzaju długim prologiem całej serii.
Warto wspomnieć, że „Alabastrowe panny” można podczepić pod fantastykę obyczajową.
W pierwszej połowie książki nawet bardziej pod obyczajówkę, w drugiej natomiast dochodzi pierwiastek fantastyczny.

Poznajemy codzienne życie podczas niecodziennej sytuacji dwóch wrogich krain, które muszą żyć wspólnie pod jednym dachem. Cała książka jest opisem ich wspólnie mijanych dni. Akcji jest tam niewiele, więc jeśli ktoś się spodziewa krwi, flaków i fabuły gnającej na łeb na szyję, to nie ten adres. Niemniej występują oczywiście momenty, w których czyta się z zapartym tchem i cisnącym się na usta: „Ale jak? Co dalej?!”

Widać, że książkę pisała dojrzała kobieta. Język jest różnorodny, stylizowany, ale bardzo przyjemny. Bohaterzy są ciekawi i intrygujący, tak samo jak stworzony świat.

Książka kończy się tak, że mam ochotę od razu sięgnąć po drugi tom. Coś czuję, że dopiero tam dostaniemy odpowiedzi na wszystkie pytania, które pojawiają się pod koniec pierwszej części.

Ocena: 9/10

Opinia Ilkanis:


Książka opowiada o losach dwóch narodów, Kharów i Drainów. Oba narody mają inne zwyczaje, inną mentalność, kierują się w życiu innymi zasadami. Jednak łączy ich wspólna historia.

Książka zaczyna się w momencie, gdy Kharowie napadają na Darinów. Czemu? Właśnie to usiłują ustalić Przewodniczki, w tym Sinka. Ma ku temu okazję, bo w jej domu ma zamieszkać Najwyższy Dowódca sił wroga.
Przebywanie w jednym miejscu to okazja, by wybadać wroga, ale czy może coś dobrego z tego wyniknąć?

Książka od początku zaciekawiła mnie. Nie mogę powiedzieć, że nie mogłam przez nią spać czy coś, ale wnikała we mnie, szeptała i sprawiała, że czytałam dalej. „Alabastrowe panny” opowiadają o losach wielu bohaterów. Mnogość postaci z jednej strony wprawia w delikatny zamęt, ale w moim odczuciu był on tylko przez chwilę. Ci wszyscy bohaterowie są tak ciekawi, tak wspaniali, że chciałabym o nim każdym wciąż czytać!
Myślę, że właśnie to jest główną zaletą tej książki: bohaterowie, bo każdy jest oryginalny i ciekawy.

Im dalej zagłębiałam się w książkę, pomyślałam sobie, że to romans, w relacji love-hate, ale po przeczytaniu muszę stwierdzić, że niestety się myliłam. Owszem mamy tu do czynienia z rodzącymi się uczuciami, ale do romansu tu jeszcze daleko.

Fani dzikiej akcji niestety mogą być trochę rozczarowani. Nie znajdziemy tu niebezpieczeństw zapierających dech w piersiach. Nie doświadczymy dreszczyku emocji. Będziemy prowadzeni jak dziecko za rączkę, poznawali poszczególne relacje, razem z tymi dwoma narodami uczyli się ich zwyczajów. W głównej mierze książkę można nazwać obyczajową. Mało tam fantastyki, która tylko przebrzmiewa w tym czy innym rytuale/wydarzeniu.
A jednak chociaż w przypadku innych książek brak akcji, obyczajowość i skąpą fantastykę uznałabym za coś niefajnego, coś co by mnie odrzuciło, tak tu nie mogę tego powiedzieć! Dostajemy kawał bardzo rozbudowanej historii, która nęci tajemnicami i sprawia, że czytamy to dalej, wciągając się powoli acz skutecznie.

Autorka uchyliła nam (bo całkowitym odkryciem to nazwać nie mogę!) widok na niezwykły świat, przedstawiła nam wspaniałych bohaterów i zaciekawiła tym wszystkim. Podziwiam!

Czekam niecierpliwie na kolejny tom!

Ocena Ilkanis: 9/10

Foto: Emme

Recenzja powstała w ramach współpracy z grupą recenzentek z grupy
Fantastyka na luzie – książka, film, serial

Grupa dyskusyjna: https://www.facebook.com/groups/fantastyka/
Bookstagram: https://www.instagram.com/fantastyka_na_luzie/
Fanpage: https://www.facebook.com/FantastykaNaLuzieFP

Data publikacji
21 stycznia, 2021
Udostępnij
Share on facebook
Share on twitter
Share on email

Zobacz też inne aktualności

Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich

Jak co roku dołączamy do międzynarodowej akcji promowania czytelnictwa. Już 23 kwietnia (wt.) od godz. 15:00 szukajcie nas w centrum Szczecina, gdzie rozdawać będziemy książki, zapraszając do odwiedzania naszych bibliotek. W tej fajnej i szlachetnej przygodzie będą wspierać nas wolontariuszki...
 

Kody Legimi na kwiecień 2024 WYCZERPANE

Szanowni Państwo! Drodzy Czytelnicy MBP w Szczecinie! W ramach oferty MBP w Szczecinie Czytelnicy mogą korzystać z bezpłatnego dostępu do Legimi. Oferta skierowana jest wyłącznie do Czytelników Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczecinie, którzy mają uregulowane wszelkie zobowiązania względem MBP. Warunkiem...
 

Wirtualne spacery - podsumowanie projektu

10 stycznia 2023 r. wyruszyliśmy na wyprawę po naszych filiach, chcąc cyklicznie prezentować je Wam, pomysłowo i inspirująco. Była to wycieczka wirtualna, choć my realnie odwiedzaliśmy kolejne biblioteki, aby robić ich zdjęcia — budulec prezentacji multimedialnych. W każdej filii staraliśmy...
 

Poza granicami słowa (Jenseits der Grenzen des Wortes) [fotorelacja]

Od marca do kwietnia zostaliśmy partnerem w polsko-niemieckim projekcie, organizowanym przez Beatę Zuzannę Borawską. Punktem wyjścia podczas spotkań były rozmowy na temat złożonościtożsamości kobiet Pogranicza, tkania osobistych herstorii, dzielenia się kobiecymi doświadczeniami i obserwacjami. Było to swoiste „mapowanie granicy” pomiędzy...
 
Scroll Up
Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności, Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie cookies we wskazanych w niej celach, prosimy o wyłącznie cookies w przeglądarce lub opuszczenie serwisu.
Skip to content